"Mam chusteczkę haftowaną" Hanna Greń
Tytuł: „Mam chusteczkę
haftowaną”
Autor: Hanna Greń
Wydawnictwo: Replika
Gatunek: Kryminał
FABUŁA
Konstanty Nakański jest
aspirantem w Bielsku-Białej i właśnie dostał kolejną sprawę do
rozwiązania. Śledztwo stoi w miejscu, kolejne sprawy czekają na
rozwiązanie a Nakańskiemu myśli zajmuje zdarzenie sprzed lat.
Eliza córka zamożnego
przedsiębiorcy, w ciągu dwóch dni straciła oboje rodziców. Po
ich śmierci dziewczyna zaczyna odkrywać prawdziwe oblicze ojca i
jego pilnie strzeżone tajemnice.
Pierwszym atutem książki
jest jej wydanie, cieszy i przyciąga oko. Kolejnym są dobre opinie,
które bardzo zachęcają do czytania. Historia okazała się
ciekawa, zawiła, a jednak czegoś mi w niej brakło, czegoś, co
sprawiłoby, że książka z dobrej stałaby się fenomenalna. Brakło
naprawdę niewiele i może się czepiam, ale mnie nie parowała tak,
jak tego oczekiwałam. Momentami wydawała się lekko naciągania,
sprawiając wrażenie, że „wszystko zostaje w rodzinie”. Garstka
bohaterów załatwiła sprawę, a wątek tytułowej chusteczki
przewijał się sporadycznie. Jak już wspomniałam książka, nie
jest zła, fajnie się ją czyta, jednak do doskonałości trochę tu
zabrakło.
Komentarze
Prześlij komentarz