„Były sobie świnki trzy” Daria Orlicz

 

Tytuł: „Były sobie świnki trzy”

Autor: Daria Orlicz

Wydawnictwo: HarperCollins

Gatunek: Kryminał

Seria: Piekło za rogiem (tom 2)

Premiera: 9 kwietnia 2025

Ocena: 9/10

 


Okolice Płocka. Trzy martwe, otyłe kobiety ze świńskimi maskami na twarzach zostają znalezione pod bramą nieczynnej od lat rzeźni. Za wycieraczką jednego z radiowozów sprawca zostawia zdjęcie ofiar i list. Wkrótce dochodzi do kolejnej zbrodni, tym razem ciało zostało oparte o przydrożną kapliczkę. Znana youtuberka Lena „Osa” Osowska obserwuję narastającą w mieście psychozę. Czy i kiedy policja powstrzyma mordercę? I dlaczego sprawca tak nienawidzi otyłych kobiet?

 

Gdy widzę nazwisko autorki na okładce, to wiem, że czeka mnie kolejna genialna lektura. I tym razem również tak było. Już pierwszy rozdział jest mocny i nawet mnie, miłośniczkę kryminałów, co nie jedno już czytała przeszły ciarki. Książka skupia się na otyłości kobiet i tym, jak są postrzegane przez otoczenie, z czym się mierzą, ale również jak nienawiść może być przekazana z pokolenia na pokolenie i jakie mogą być tego konsekwencje. Brutalny morderca brzydzący się otyłymi kobietami, nazywając je „świniami” czy „lochami” i kobiety, które kochają życie, są szczęśliwe i mają marzenia. Dwa światy, które zderzą się ze sobą, a skutki obserwujemy właśnie w tej książce. Ale! To nie wszystko, co czeka na czytelnika w tej fabule. Wiele pobocznych wątków również da do myślenia sprawi, że książkę czyta się z zapartym tchem. Uważam, że to nie tylko genialna i mrożąca krew w żyłach lektura, ale również zwrócenie uwagi na ważne tematy i to w taki sposób, że poradniki mogą się schować. Książka daje do myślenia i uwypukla problemy oraz zagrożenia, jakich na co dzień nie dostrzegamy.  Obowiązkowa lektura dla miłośników gatunku, jednak dla bardziej wrażliwych opisane sceny mogą być zbyt mocne.

 

Współpraca barterowa z wydawnictwem


 

Komentarze

Popularne posty