"Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris

Ostatnimi czasy zatraciłam się w mało znanym mi gatunku jakim jest romans. Przyszła pora na zmianę scenerii i tym sposobem wybór padł na książkę „Za zamkniętymi drzwiami” B.A. Paris. Książka ukazała się lekko ponad rok temu i wywołała duże zainteresowanie. Przeczytanie tej książki odłożyłam na dalszy plan ze względu na jej popularność, przyznam, że nie lubię czytać nowości, gdy wszyscy o nich mówią. Lepiej do książki podejść na chłodno i nie sugerować się zdaniem innych. 

FABUŁA

Jack i Grace to młode małżeństwo: on przystojny, bogaty i odnoszący same sukcesy prawnik, ona piękna i zawsze elegancka. Wiodą idealne życie w pięknej posiadłości, chwilą się wyjazdami do Tajlandii. Dla świata zewnętrznego są zakochaną po uszy parą, która nigdy się ze sobą nie rozstaje. Ale czy cały ten idealny obraz nie jest zbyt piękny?

Przyszła pora na książkę, która mnie nurtowała od tak dawna - „Za zamkniętymi drzwiami”. Po paru stronach wiedziałam już, że nie da się tak łatwo odłożyć tej książki, co nie zdarza się często. Książka dzielona jest rozdziałami „kiedyś” i „teraz”, poznajemy życie bohaterki sprzed małżeństwa i już w trakcie niego. Książka mnie zachwyciła, pomysłowością, przebiegłością, podstępem, pozorami głównych bohaterów. Fenomenalny thriller z nutką kryminału, polecam fanom gatunku i nie tylko, może właśnie ta książka wprowadzi Was w nowe czytelnicze doznania. Dla mnie jest jedną z lepszych książek jakie czytałam w ostatnim czasie. Na pewno sięgnę po „Na skraju załamania” tej autorki i mam nadzieję, na równie dobre przedstawienie.