"Turbulencja" Whitney G.
Erotyki to specyficzny gatunek, wielu
onieśmielają, jednak ma również solidne grono zwolenników. Nie
umiem utożsamić się jednoznacznie z jedną ze stron. Mimo że
książki z tego gatunku lekko się czyta, brakuje mi w nich czegoś
ponad fizyczną bliskość. Dzisiaj znalazłam złoty środek w
postaci „Turbulencji” Whitney G.
FABUŁA
Gillian to rezerwowa stewardesa a po
godzinach sprzątaczka w jednym z wieżowców mieszkalnych w Nowym
Jorku.
Jake starszy kapitan, wielokrotnie
odznaczony lata w najlepszych liniach w kraju, jego dewizą są
spotkania na jedną noc, bez zobowiązań i niepotrzebnego gadania.
Dwoje ludzi z własnymi problemami i
duchami przeszłości szuka przygody na jedną noc. Jak potoczą się
ich losy? Razem czy każdy z osobna?
„Turbulencja” to pikantny romans,
który zabiera czytelnika w najdziksze zakamarki erotyki, a
jednocześnie pozostawia wiele miejsca na historię dwojga ludzi, ich
problemy, marzenia, rodzina, praca. Życie bohaterów wychodzi na
pierwszy plan, tworząc ciekawą i intrygującą historię. Whitney
G. stworzyła świetną książkę, emanującą wachlarzem uczuć od
pożądania poprzez rozczarowanie, niespełnione marzenia, miłość
po nienawiść. Książka bez wątpienia wciąga, momentami wywołuje
wzruszenie, a im dalej, tym bardziej chce się więcej. Autorka
ciekawie rozegrała końcowe wydarzenia, jednak zostawię to
tajemnicą, którą warto odkryć na własną rękę. Polecam, warto
przeczytać tę pozycję, która oferuje nam perypetie bohaterów w
pikantnym wydaniu.
Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję:
Komentarze
Prześlij komentarz