"Bad Things. Tristan i Danika" R. K. Lilley
Dobry romans nie jest zły, chociaż
nie jest to mój ulubiony gatunek, to sprawdza się idealnie jako
odskocznia. Tym razem wieczory spędzałam z książką „Bad
Things. Tristan i Danika”, pozycja jest pierwszym tomem cyklu.
FABUŁA
Dwoje młodych ludzi Tristan i Danika.
On buntowniczy i przystojny, ona spokojna, poukładana. Co mają ze
sobą wspólnego? Zasadniczo wszystko ich dzieli, ale wystarczy jedno
spotkanie i oboje wpadają w wir uczuć, których nie mogą okazać.
Co stanie na drodze ich szczęściu?
Nie mam wielkich wymagań co do
romansów, to nie mój gatunek i traktuje go jako odskocznię.
Historia Tristana i Daniki z początku mnie odpychała, musiałam
robić sobie przerwy i czytać „na raty”. Z czasem akcja się
rozkręciła i książka zaczęła mi przynosić przyjemność z
czytania. W moim odczuciu jest to specyficzna lektura, ale dobrze
skonstruowana więc fani gatunku na pewno ją docenią. Przyznam, że
mnie nie przekonała, mimo że momentami dobrze się bawiłam.
Podsumowując, książka na pewno zyska fanów i nie jeden czytelnik
ją doceni, nam jednak nie jest po drodze, co nie znaczy, że nie
doceniam jej potencjału na kolejne części.
Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję:
Nie czytałam tej ksiazki ale jeśli będę miała okazję to z chęcią przeczytam :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuń