"Będziesz na to patrzył" Magda Rem

„Będziesz na to patrzył” Magdy Rem to thriller, który już samym tytułem przyciąga wzrok. Lubię książki, które mają w sobie to „coś”, po czym wiesz, że książka będzie niezła. Tym razem było to coś więcej niż po prostu niezła, lektura okazała się fantastyczna!



FABUŁA

Rodzina Barczów to jedna z wielu, Marek jest lekarzem, Elwira pracuje jako tłumaczka a ich piętnastoletnia córka Marta przeżywa typowe problemy nastolatek. Sielanka jednak się kończy gdy Marek dostaje tajemniczy list, w którym napisane jest „Będziesz na to patrzył”, to niewinne zdanie wywołuje lawinę wstrząsających i szokujących zdarzeń. Kto chce zniszczyć rodzinę Barczów? Dlaczego?


Thrillery to zdecydowanie jeden z „moich” gatunków ale nawet w ulubionej kategorii trafiają się książki beznadziejne jak i prawdziwe perełki. „Będziesz na to patrzył” zdecydowanie zalicza się do perełek w swoim gatunku. Od początku akcja wciąga w historię rodziny Barczów i ich tajemniczego prześladowcy, poznajemy ich życie, zwyczaje. Wprost nie mogłam się od niej oderwać i mimo że wszystko zostało wyjaśnione, ja nadal chcę więcej. Autorka stworzyła fantastyczną książkę o ciekawej fabule i dynamicznymi wydarzeniami. Do końca nie potrafiłam odgadnąć motywu, który kierował nieznajomym i powiem szczerze, że świetnie się bawiłam czytając kolejne rozdziały. Polecam, książka nie jest gruba ale za to bardzo treściwa i gwarantuję, że się od niej nie oderwiesz. 

Dziękuję:
 

Komentarze