Czytelnicze podsumowanie stycznia.

Czytelnicze podsumowanie stycznia.




Nie miałam wiele czasu na czytanie, ale muszę przyznać, że w tym niewinnym stosie znajdują się książki zdecydowanie warte uwagi. Trafiła się również książka zdecydowanie nie dla mnie.


  1. „Rodzanice” Katarzyna Puzyńska – zdecydowanie mój faworyt i ten rok u mnie będzie stał pod znakiem Lipowa.
    2. „Wysłuchaj mnie, proszę” Paweł Cwynar – ciekawa i trudna lektura.
    3. „Miasteczko Worthy” Marybeth Mayhew – urzekła mnie klimatem małego, amerykańskiego miastecka.
    4. „Będzie bolało” Adam Kay – zabawna, dawno się tak nie uśmiałam. Jednocześnie pokazuje trud zawodu lekarza.
    5. „Pójdę Twoim śladem” Ryszard Ćwirlej – niestety nie mój gust, za dużo historii, za mało kryminału.
    6. „Mieszkając z wrogiem” Penelope Ward – ciekawa i pikantna historia dwojga przyjaciół z dzieciństwa.
    7. „Pozytywka” Agnieszka Lis – jak zwykle niezawodna, bardzo podoba mi się realność i prawdziwe życie zawarte w książce.
    8. „Jednostka” Ninni Holmqvist – pierwsza książka fantasy, którą przeczytałam i bardzo mi się podobała.


Mam nadzieję, że luty okaże się bardziej łaskawy pod względem liczby przeczytanych książek. Nie narzekam jednak, bo styczeń obfitował w zdecydowanie dobre lektury.

Komentarze

  1. Super :) U nas 6 ksiazek :)
    Pozdrawiam, Pola z https://czytamytu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz