"Człowiek, który umarł" Antti Tuomainen

Tytuł: „Człowiek, który umarł”

Autor: Antti Tuomainen

Wydawnictwo: Albatros

Gatunek: Thriller, Sensacja, Kryminał

FABUŁA 

Trzydziestosiedmioletni Jaakko to właściciel dobrze prosperującej firmy eksportujące do Japonii fińskie grzyby. Jedna wizyta u lekarza zmienia jego życie – diagnoza nie pozostawia złudzeń, Jaakko niebawem umrze. Przyczyną tego stanu rzeczy jest długotrwałe podtruwanie, wskutek czego narządy uległy zniszczeniu. Jaakko postanawia wszcząć śledztwo i znaleźć osobę odpowiedzialną za swoją śmierć, nie zdaje sobie sprawy, do jakich sytuacji doprowadzi jego ciekawość i co dzięki temu odkryje. Czy zdąży odnaleźć swojego mordercę?

„Człowiek, który umarł” to bardzo specyficzna książka, która zapewne zdobędzie swoich zwolenników, jak i przeciwników. Mężczyzna dowiaduje się, że został otruty i zostało mu kilka dni życia. Co w takiej sytuacji powinien zrobić? Jak zareagować? Zdecydowana większość zaczęłaby krzyczeć, płakać, prosić o ratunek, jednak nie nasz bohater. Jaakko przyjął to z chłodnym spokojem i opanowaniem, bez większych emocji skupiając się na odnalezieniu swojego mordercy. Reakcja głównego bohatera w dużej mierze rzutuje na odbiór całej książki. Może się ona wydawać drętwa i wypruta z emocji, jednak w moim odczuciu taki był zamysł autora. Zemsta najlepiej smakuje podana na zimno, dlatego bohater skupia się na własnym, śledztwie podchodząc do swojej sytuacji z dystansem. Wszystko to skropione jest czarnym humorem i w rezultacie otrzymaliśmy fajną książkę, która nie wystawi naszych nerwów na próbę, a umili wieczór. 

Za książkę dziękuję: