"Psy Prewencji" Norbert Grzegorz Kościesza
Tytuł: „Psy Prewencji”
Autor: Norbert Grzegorz
Kościesza
Wydawnictwo: Ridero
Gatunek: Literatura faktu
„Psy Prewencji” to
książka szczera, mocna, brutalna i ociekająca wulgaryzmem,
niewskazana dla osób wrażliwych i poniżej 16 roku życia. Po co
powstała skoro to „zło wcielone”? Myślę, że po to by
otworzyć oczy tym, którzy uważają, że praca w policji polega na
spacerach po parku i wystawianiu mandatów za złe parkowanie. Tym,
którzy myślą, że policjantem może być każdy, bo przecież „nie
ma łatwiejszej fuchy, posiedzę w radiowozie i kasa sama leci”.
Książka ukazuje trudy
zawodu policjanta, nie owijając w bawełnie, nie cenzurując języka.
Narażanie życia, sytuacje, których nie da się wymazać z pamięci,
marne wynagrodzenie i przełożeni, którzy w podwładnych widzą nic
niewarte maszyny do zarabiania pieniędzy. To tylko niektóre z
przytoczonych w książce sytuacji. Oczywiście znajdą się i czarne
owce, rzucające cień na resztę środowiska, a od tego do
przypięcia łatki już blisko.
Przyznam, że momentami
serce ściskało mi się z niedowierzania, jaki los może zgotować
człowiek drugiej osobie, jak łatwo pod wpływem używek można
wyzbyć się wstydu i jako takiego człowieczeństwa. Polecam
przeczytać i samemu przekonać się jak jest i zastanowić dwa razy
przed przypięciem łatki policji, patrząc przez pryzmat jednego
zdarzenia.
Komentarze
Prześlij komentarz