"Susza" Jane Harper

Tytuł: „Susza”
Autor: Jane Harper
Wydawnictwo: Czarna Owca
Gatunek: Kryminał, Thriller, Sensacja





FABUŁA

Kiewarry to małe miasteczko, które od dwóch lat zmaga się z największą suszą stulecia. Agent federalny Aaron Falk, po wielu latach przyjeżdża w rodzinne strony na pogrzeb swojego przyjaciela Lucke'a i jego rodziny. Dwadzieścia lat wcześniej Aaron został oskarżony o morderstwo, a Lucke dał mu alibi. Mimo to chłopak musiał wjechać z miasta, zostawiając za sobą przyjaciela, dom i wspomnienia. Rodzice Lucka proszą Aarona o oczyszczenie imienia ich zmarłego syna. Rozpoczęte śledztwo przyniesie wiele pytań, odgrzebie wciąż tlące się oskarżenia i ukaże, że miasteczko nigdy nie zapomina.
Czy Arron dotrze do prawdy? Czy zapłaci za ucieczkę sprzed lat? Czy na pewno tylko Luck'e widział o fałszywym alibi? Co jeszcze się wydarzy?



Są książki, w które trzeba się wgłębić, by odkryć ich wartość i takie, które już po pierwszym rozdziale, a nawet po kilku zdaniach intrygują i zachęcają do dalszego czytania. „Susza”
zdecydowanie zalicza się do drugiej grupy. Okazało się, że za tą niepozorną okładką kryje się znakomity kryminał z cechami dobrego thrillera. Książkę przeczytałam migiem i jestem pod wrażeniem, gdyż to debiut, a jednak na tak wysokim poziomie, iż jej ekranizacją jest zainteresowany sama Reese Whiterspoon. Książka oddaje klimat małego miasteczka, które nie wybacza, nie zapomina i albo jesteś z nim, albo przeciwko niemu. Dwie historie, które dzieli dwadzieścia lat, przeplatają się ze sobą w taki sposób, że czytelnik czerpie przyjemność z lektury, nie gubiąc się po drodze. Śmierć, tajemnica, wspomnienia, rany, miłości to tylko niektóre z sytuacji, jakie znajdziemy w książce.
Zachęcam do lektury, gdyż dostarcza ogromu wrażeń i na pewno zapadnie w pamięci na długo.

Komentarze