"Iskierka nadziei" Anna Szczęsna

Tytuł: „Iskierka nadziei”

Autor: Anna Szczęsna

Wydawnictwo: Kobiece

Gatunek: Literatura obyczajowa, Romans

Ocena: 10/10

FABUŁA

Tomek to wrażliwy i jednocześnie dojrzały chłopiec. Jego mama dużo pracuje, często jest zmęczona, bo cały ciężar utrzymania ich obojgu leży właśnie na niej.

Pewnego dnia Tomek wracając ze szkoły, skręcił na działki. Tam poznaje kobietę, która zaprasza go na zupę. Chłopiec widzi smutek, jaki bije od staruszki, domyśla się, że ten mały budynek bez łazienki i wody to jej dom. Gdy w radiu zapowiadają siarczyste mrozy chłopiec postanawia pomóc starszej pani. Co wydarzy się dalej? Dlaczego kobieta mieszka na działkach? Jak potoczy się życie Tomka?

Dawno nie dałam książce tak wysokie oceny, jednak ta zdecydowanie zasłużyła na każdą z gwiazdek. „Iskierka nadziei” to książka, którą musiałam sobie dozować, bo nie umiałam naraz pomieścić smutku, żalu i niesprawiedliwości losu, które zostały w niej zawarte. Oczywiście jest w niej wiele dobra, ale każde dobro rodzi się w bólach. Zastanawiam się, czy cuda się zdarzają? I co to tak naprawdę znaczy? Dla jednego to wygrać w loterii, dla innego awans, są jednak takie jak książce, gdzie los splata drogi dwóch różnych i obcych sobie ludzi, tworząc z tego coś dobrego.

Książka mnie zachwyciła zawartymi tematami bezdomności, samotności, tęsknoty, a nawet okradania bliskich. Z pozoru te rzeczy nijak się mają do świąt, ale czy jest lepszy czas, by posklejać życie na nowo?

Cudowna, klimatyczna, wzruszająca i piękna książka o miłości silniejszej niż więzy krwi. To jedna z tych, które zapadają w pamięci na bardzo długo.

Za książkę dziękuję: