„Latawiec” Przemysław Kowalewski

 

Tytuł: „Latawiec”

Autor: Przemysław Kowalewski

Wydawnictwo: Filia Mroczna Strona

Gatunek: Kryminał

Seria: Ugne Galant (tom 4)

Premiera: 9 października 2024

Ocena: 7/10

 

Jesień 1976. W Szczecinie dochodzi do serii wypadków śmiertelnych. Bardzo szybko okazuje się, że ofiary łączy nie tylko sposób śmierci, ale fakt, że na miejscu każdego ze zdarzeń śledczy znajdują przedmioty. Sprawę prowadzi Ugne Galant i to właśnie do niego prowadzą ślady. Milicjant musi zmierzyć się nie tylko z własnymi problemami, ale również z trudnym śledztwem z sobą w roli głównej.

 

Kolejny raz spotykam na swojej czytelniczej drodze tego oryginalnego milicjanta i po raz kolejny zadziwia mnie, w jak odmiennym świecie do mojego musi się poruszać. Picie przed w trakcie i po pracy to chleb powszedni. Wychowywanie dzieci poprzez strach i bicie – nikogo nie dziwi. Wolność słowa – a co to takiego? Tym razem skupiamy się właśnie na problemie alkoholowym, a raczej na śmierci osób uzależnionych, gdzie wszystko wskazuje na to, że ktoś im pomagał odejść z tego świata. Sam Ugne też mierzy się z tym problemem, chociaż czy można mówić tu o mierzeniu się, skoro nie robi nic, by zaradzić tej sytuacji? Ciekawe śledztwo, inne czasy i morderca z misją. Co do typowania winnego, w które lubię się bawić podczas czytania, to miałam przebłysk, który odrzuciłam, a jednak okazał się trafiony. Lubię wracać do tej serii przy okazji kolejnych tomów. Przenosić się w nieznany świat i patrzeć na zupełnie inne niż dziś, reguły gry.

 

Prezent od wydawnictwa