"Boska proporcja" Piotr Borlik

Tytuł: „Boska proporcja”

Autor: Piotr Borlik

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Gatunek: Kryminał, Thriller

FABUŁA

W zamkniętej palmiarni parku Oliwskiego zostają znalezione zwłoki dziewczyny, które sprawca zaaranżował w makabryczny sposób. Jako jeden z pierwszych na miejscu pojawia się Robert Mazur – zabójca po wyroku będący pod opieką psychologa.

Sprawę bada Agata Stec, która przyjaźni się z alkoholem i nieodłącznym kacem. Dobrze radzi sobie w środowisku mężczyzn, chociaż za jedynego przyjaciela uważa swojego brata - znanego psychologa Artura Kamińskiego, który pomaga jej w rozwiązaniu zagadki z palmiarni.

Czy Agata rozwiąże sprawę? Czy morderca uderzy ponownie? Komu może ufać, a komu nie?

Czy może być coś lepszego niż kryminał? Tak, kryminał z dużą dawką manipulacji, psychopaty artysty i zagadkami ludzkiego umysłu. To połączenie zwala z nóg. „Boska proporcja” od pierwszego zdania intryguje oraz wciąga w szaleńcze tempo zdarzeń. Przygodę zaczynamy od zdania: „Matka to skarb, a miejsce skarbu jest głęboko pod ziemią.” - a to dopiero początek. Na zaledwie kilkunastu stronach dzieje się więcej niż w niejednej książce. Autor zabiera nas w podróż po umyśle mordercy z zaburzeniami, poznajemy również psychologa i panią komisarz. Każde z nich zupełnie inne, ale równie ciekawie. Podoba mi się brak niepotrzebnych opisów, przemyśleń i przysłowiowego „lania wody”, wszystko, co znajdziemy w tej książce, jest po coś. Jeden z kilku najlepszych kryminałów, jakie czytałam, a przewinęło się ich przez moje ręce bardzo dużo. Polecam, każdy miłośnik kryminału doceni talent autora.

Za książkę dziękuję: