"Kasztanowy ludzik" Soren Sveistrup

Tytuł: „Kasztanowy ludzik”

Autor: Soren Sveistrup

Wydawnictwo: WAB

Gatunek: Kryminał, Thriller
Premiera: 2 październik

FABUŁA

Kopenhagą wstrząsają brutalne morderstwa kobiet. Przy każdej z ofiar znaleziono kasztanowego ludzika. Ślady niespodziewanie prowadzą do córki minister spraw społecznych, którą uznano za martwą po tym, jak ponad rok wcześniej została porwana. Kim jest tajemniczy morderca zwany Kasztanowym Ludzikiem? Co chce przekazać poprzez figurki? Co wspólnego ma córka minister?

Kasztany zwiastują jesień, pełno ich o tej porze roku (oczywiście nie u mnie i musiałam się nieźle nagłowić, by je zdobyć), mi kojarzą się z przedszkolem, gdzie dzieci tworzą z nich przeróżne ozdoby, w tym najpopularniejsze kasztanowe ludziki. Po przeczytaniu tej książki już nie spojrzę na te figurki bez dreszczu na plecach.

„Kasztanowy ludzik” to książka mroczna, tajemnicza z dużą dawką zbrodni i ciekawym, wielowątkowym śledztwem. Przyznam, że nie umiałam wytypować winnego, gdyż każdy wydawał mi się podejrzany. Dobrze się bawiłam, śledząc postępy i porażki prowadzących dochodzenie, a z każdą nową informacją upewniałam się, że to część czegoś większego, co na pierwszy rzut oka zostaje poza zasięgiem. Polecam tę lekturę każdemu miłośnikowi mocnych wrażeń i dobrego kryminału. To jedna z tych nieodkładanych książek, przy których wmawiamy sobie, że TEN rozdział będzie ostatni na dziś. 

Za książkę dziękuję: