„Sierociniec” Przemysław Kowalewski

 

Tytuł: „Sierociniec”

Autor: Przemysław Kowalewski

Wydawnictwo: Filia

Gatunek: Kryminał

Cykl: Ugne Galant (tom 3)

Premiera: 6 marca 2024

Ocena: 9/10

 


 

Czerwiec 1975 roku. Do Biura Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej zgłasza się Irenka, była podopieczna szczecińskiego domu dziecka. Twierdzi, że jako dziecko, była świadkiem sprzedaży jej młodszej siostry. Zgłoszenie trafia do kapitan Barbary Romanowskiej, która sama wychowała się w sierocińcu i podchodzi do sprawy emocjonalnie. Czy to, co mówi Irenka, zdarzyło się naprawdę, czy też jest to jej sposób na radzenie sobie z adopcją siostry?

 

Dziecko jako towar, który można kupić po uprzednim obejrzeniu i wybraniu tego najładniejszego, najzdrowszego, jak cielaki na giełdzie? Witamy w Polsce lat siedemdziesiątych. Słyszeliście określenie „dochowaniec”? To sierota, która zostawała sprzedana do pracy na roli. I nie jest to wymysł autora, a powszechna praktyka szczególnie w pierwszych latach po wojnie. Zbulwersowani? To zapraszam do przeczytania książki i zapoznania się z jej zawartością, a z pewnością będziecie podnosili szczękę z podłogi. Pochłonęłam ją w ekspresowym tempie, a „od autora” sprawiło, że ciarki przeszły mi po plecach. Fajnie znów było spotkać znane już postacie, towarzyszyć im w śledztwie odkrywać kolejną niechlubną kartę z przeszłości naszego kraju. Zaskoczeniem było dla mnie zakończenie, bo nie spodziewałam się totalnie, że sprawy przybiorą taki obrót. Ja chcę. Nie! Ja muszę przeczytać kolejny tom. 

 

Współpraca z wydawnictwem


 

Komentarze